W ostatnim dniu października obchodziliśmy Klasowy Dzień Dyni. Tego dnia w klasie było pachnąco, pomarańczowo, ciekawie i bardzo kreatywnie. Dowiedzieliśmy się, że dawniej dynię nazywano „banią” , a największa dynia olbrzymia ważyła ponad 1000 kg ! Spróbowaliśmy ciasta dyniowego i dyniowych babeczek i nie mogliśmy uwierzyć, że wypieki są zrobione z dyni. Poznaliśmy też inne przepisy dyniowe: zupa z dyni, dyniowa pasta do kanapek, pikantny sos dyniowy a nawet dżem z dyni. Wiemy już, że nawet pestki z dyni są smaczne i zdrowe .
Dzięki p. Justynie – mamie Marceliny z naszej klasy – wzięliśmy udział w warsztatach rękodzieła – sami ( z malutką pomocą mamy Marceli) zrobiliśmy przepiękne dynie z materiału. Dla niektórych z nas były to pierwsze próby szycia. Na początku nie było łatwo, ale praktyka czyni mistrza.